Przejdź do głównej zawartości

Masz tatuaż? To jesteś kryminalistą!


Coraz częściej spotykamy na ulicy, osoby wyglądające trochę inaczej niż wszyscy. Nie mam na myśli tutaj koloru skóry, ani nie chodzi mi tutaj o chłopaków w obcisłych rurkach. Tylko o osoby z tatuażami, albo kolczykami. Nigdy nie rozumiałam typowego hejta, na takie osoby. Są gorsze, bo co, bo nie zachowały indywidualności w szarym codziennym życiu?

 

Zawsze myślałam, że to osobą starszym przeszkadza to, że na ulice wychodzi osoba wytatuowana ponieważ, osoby wyglądają inaczej niż młodzież w ich czasach. Jednak ostatnio zauważyłam, że nawet osoby młode hejtują. Kompletnie tego Nie rozumiem, ponieważ osoba wytatuowana nie oznacza, że jest kimś gorszym. Często spotykamy się z tym, że jeśli masz tatuaż to na pewno miałaś/eś problemy z prawem, jest to nadzwyczajna bzdura. Owszem jest coś takiego, że w więzieniu tatuują się osoby, ale to nie oznacza, że każdy coś musiał zawinić aby mieć coś pięknego na swojej skórze. 

Ja osobiście jestem miłośniczką tatuaży, sama planuje zrobić ten o to piękny wzór co znajduje się niżej. Oczywiście to nie będzie pierwszy i ostatni, planuje więcej.
A wy macie może tatuaż lub planujecie?


NIE MYL WYGLĄDU Z WIEDZĄ!!


Komentarze

  1. BArdzo fajny post ! Dobrze napisałaś , szkoda, że ludzie kierują się stereotypami i potrafią tylko komentować !

    mszovska-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Sam właśnie zastanawiam się nad tatuażem. Dla mnie tatuaże są pewną sztuką :) Pozdrawiam http://mylifeismyonlylove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się! ;)

    http://spectrumxshadow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się z Toba, moim zdaniem kazdy sam decyduje czy chce tatuaz i nikt nie powien go oceniać. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pamietam jak kiedyś czekałam na autobus z babcią przeszedł obok nas mężczyzna, który miał wytutuowany cały policzek, aż pod powieki. MOja babcia zaczęła pod nosem jęczęć, że jakiś kryminalista. Moja babcia nie znała tego pana, ale go coeniła, bo miał nietypowy tatuaż, który w jakis sposób go charakteryzował. :/

    julia-skorupk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Super post! Sama chciałabym mieć jakiś mały tatuaż na nadgarstku, pozdrawiam :]

    xmiddix.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Uważam, że wszystko jest kwestią czasu. Niegdyś tylko więźniowie i marynarze byli uprzywilejowanymi grupami do tego typu indywidualizacji. Czasy się zmieniają, a stereotypy są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Liczmy na to, że w przyszłości nie będzie problemu z akceptacji osób wytatuowanych przez na przykład pracodawców.
    Zapraszam do mnie
    http://wmymmroku.blogspot.com/2016/05/zmora-rozdzia-i-budzimysie-w-swiecie.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja zamierzam zrobić sobie tatuaż i to moja decyzja i już :D Ludzie mnie nie obchodzą :D
    Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja narazie skupiam się na kolczykach bo nie mogę jeszcze zrobić sobie tatuażu, ale na 18nastke planuje zrobić sobie takie cudo^^
    Pozdrawiam!
    http://just-do-one-step.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie przeszkadza mi że ktoś posiada tatuaże. Jednak ja bym nie chciała mieć :). To że ktoś ma to nie oznacza że jest kryminalistą. Pozdrawiam.
    http://aleksandramakota.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety stereotypy i ciemnota lub zwyczajnie zazdrość zmusza ludzi do hejtowania.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zgodzę się z tobą tym co napisałaś w swoim poście.Ja oczywiście planuję już w poniedziałek zrobić sobie swój pierwszy tatuaż i jestem bardzo podekscytowana :D.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nienawidzę stereotypów, ludzie, którzy zazwyczaj nic nie wiedzą, najchętniej komentują.
    Ja osobiście nie przepadam za tatuażami, ale w pełni szanuję osoby, które je posiadają. :)
    http://queen-of-moon.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Zgadzam się z tobą. Tatuaże są piekne i nic nikomu do tego, czy je posiadamy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam tatuaże! Osobiście nie mam żadnego, ale kiedyś sobie zrobię! Takie małe marzenie. :) I jakoś nie uważam, że osoba posiadająca tatuaż jest jakimś kryminalistą...

    ms-black-lady.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Tatuaże są piękne, od zawsze marzył mi się jakiś, ostatecznie zaplanowałam pierwszy na obojczyku w te wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam tatuaże, sama chcę mieć cały rękaw! Miesiąc temu była u tatuażysty! Świetny post!
    http://wiktoria-necka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Te stereotypy i hejty są bezsensu,sama planuje tatuaże ale jeszcze nie mogę sie zdecydować na wzór :3 Ekstra post pozdrawiam 😘
    Lifestylejulia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny post i słowa!
    Sama chce je miec :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. To zależy jeszcze jaki jest ten tatuaż. Bo jeśli typowo więzienny, to nie ma co się dziwić, że leci coś niemiłego. Jednak jeśli jest to zwykły tatuaż to nie rozumiem hejtów. Sama chce mieć dwa, tylko nie mogę się odważyć żeby je zrobić.
    http://swiatrico.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Tatuaże nie świadczą o byciu kryminalistą, zdobią nasze ciało i często mają dla nas sentymentalne znaczenie.
    Pozdrawiamy,
    Mr&MrChanel/ www.mrandmrchanel.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie lubię wszelkich stereotypów, także tych dotyczących tatuaży. Jak ktoś chce to niech się tatuuje, byle z umiarem :). Ja osobiście nie planuję tatuażu, chyba że taki zmywalny haha :D
    Pozdrawiam!
    www.aleksandraczaja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Gratuluje świetnego bloga.
    Chętnie podejmę z Tobą współpracę.
    Proszę o kontakt na maila:
    info@paywin.pl

    OdpowiedzUsuń
  24. Niektórym ludziom nie przetłumaczysz. Ładne tatuaże :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Każdy sam powinien o sobie decydować. To jego wybór czy ma tatuaż czy też nie :)
    Super post. Pozdrawiam ;))
    Karollayn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Mi osobiście bardzo podobają się tatuaże :) sama w niedługim czasie planuje sobie zrobić mały symboliczny...
    Dokładnie tatuaż nie świadczy o człowieku jego wiedzy czy wnętrzu.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam tatuaż do tego studiuję resocjalizację i jestem po wychowaniu przedszkolnym, gdzie myślę, że rodzice mogą mieć problem, że osoba zajmująca się ich dziećmi ma tatuaż. Moim zdaniem liczą się kompetencje jak i osobowość osoby, a nie to czy ma tatuaż, czy nie.
    Podobnie w placówkach resocjalizacyjnych często tatuaży sobie nie życzą - uważam, że to byłaby dobra część resocjalizacji - pokazanie, że posiadanie tatuaży nie sprawia, że jesteśmy źli, że majac je nie jesteśmy skreślani, a możemy wiecej.

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetne tatuaże. :-) Pozdrawiam!

    http://www.fitnesswomen.pl

    OdpowiedzUsuń
  29. ten pod piersiami idealny!

    OdpowiedzUsuń
  30. Moi rodzice mówili, żebym sobie nie robił, że będę żałował. Zrobiłem i zamierzam robić dalej. Ściany mają uszy to jest skaza tego świata, mimo to opinia innych dalej powiewa jak flaga. :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie. http://spacerujemy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. Mi tatuazę się podobają, lecz oczywiscie nie od razu na całym ciele, jakieś miejsce na kostce, plecy coś w tym stylu. Przychodzę, żeby Ci odpowiedzeć; tak możesz sobie wziąć zdjęcie na tapetę, będzie mi bardzo miło :)
    Pozdrawiam!

    VIOLAANDKASIA.BLOGSPOT.COM - klik! :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Również jestem miloscincza tatuaży i uważam, że zdobią one ciało i każdy z nich coś oznacza i pokazuje czesc nas :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie hejtuję, a ni też nie oceniam według ilości tatuaży. No chyba, że ktoś ma je na całej twarzy. I są to tatuaże uderzające w np. historię lub kogoś, wtedy chyba osoba, która zrobiła sobie taki znak, chciała być oceniana. Miałam pewien czas, że bardzo chciałam mieć dziarę, ale mi przeszło. Nie dlatego, że z czasem może się znudzić, a ze względu na to co wyznaję. Mogę poświęcić chociaż pewne pragnienia. Jedyną irytacją napawają mnie babeczki z imionami już byłych chłopaków. To świadczy jednak tylko o naiwności.

    OdpowiedzUsuń
  34. Teraz tatuaże to forma sztuki. Ja szaleję na punkcie tatuaży florystycznych, które wyglądają jak ryciny ze starych książek botanicznych :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

globally adult

Wreszcie dorosła!   Dokładnie 13.05.1998 roku, przyszłam na świat. Urodziny kojarzą się przede wszystkim z wieloma życzeniami dla solenizanta, te w realu czy też przez Facebooka czy telefon – dostałam ich wczoraj naprawdę sporo, te standardowe „sto lat” i dużo rozbudowanych, również  połączonych z bardzo osobistymi podziękowaniami za to, że po prostu jestem, że pomagałam im w problemach jak i nie tylko. DZIĘKUJE! Chciałam bardzo serdecznie podziękować bliskim osobom które wytrzymały ze mną te 18 lat i mam nadzieje,  że tych lat będzie coraz więcej, jeszcze raz dziękuje za wszystkie życzenia. całusy:* https://www.youtube.com/watch?v=pTaqcGz2O5o
Od czego zacząć? Często jest tak, że na samym początku nie wiemy od czego zacząć ponieważ mamy tyle pomysłów, że nie wiemy który spasuje nam najbardziej. Ponieważ w tym internetowym świecie jest tyle tego, że tak naprawdę człowiek nie wie co podpasuje czytelnikowi aby wracał do tego miejsca i polecał innym. Ja postanowiłam poruszyć parę tematów które myślę, że wam się spodobają :) Przejdzmy do mnie więc Ja- nazywam się Kamila za niecałe 2 tygodnie kończę 18 lat i postanowiłam zmienić swoje życie aby odwróciło się o 180 stopni. Nie zawsze w życiu miałam lekko, często tak naprawdę miałam pod górkę ale kto jak nie ja. Zawsze sobie myślę czym bardziej pod górkę tym bardziej będę sobie umiała poradzić z rożnymi sprawami i podzielę się z tym z moimi dziećmi aby one  nie popełniały tych błędów co moi rodzice i ja. Teraz pytanie do was kierujecie się jakimiś zasadami ? Bo JA tak i chętnie się z wami nimi podzielę 1) Pogódź się ze swoją przeszłością, by nie stanowiła przesz
Zazdrość... Myślę, że każdy z nas zna to uczucie, gdy myślimy o cudzym losie z zazdrością? "Ale ona super wygląda na pewno ma zajebiste życie." Taa? Oczywiście, że go nie ma.  Każdy ale to każdy boryka się z jakimś problemem nie ważne czy jest on duży czy mały, ale niestety go ma. Ona laska wyglądająca super uśmiechająca się nie przejmująca niczym  ma sposób na pokazywanie Ci  tego z jej najlepszej strony, znakomicie maskuje problemy, z którymi boryka się w  codzienności tak abyś Ty o tym nie wiedział.  I ja też się tego uczę bo lepiej sobie pokazywać tylko to, co pozytywne, niż użalać się nad sobą i patrzeć na innych jak to oni robią. Często popełniałam błąd skupiając się na tym, czego NIE MAM .  Dręczyłam się myślami zaczynanymi od słów '' Mogłabym mieć ..'', " Mogłoby być ...", " Mogłoby się stać. ..", a kompletnie zapominałam o tym, co JEST teraz i co się DZIEJE teraz. Często szukałam najmniejszych radości we własnym